:)
Weekend spędzony całkiem miło z Lidką + Martini przy basenie ;)
Niedziela w Palmie i plażing ... to nic, że Lidka się spiekła. Ja jakoś żyje, mój trochę już nie bardzo :)
dziś szalony dzień ... dzieciaki od rana się kłócą, a myślałam, że chociaż w poniedziałek będzie chwila spokoju :)
tęsknie za Polską.
kilka weekendowych zdjęć :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz