środa, 18 lipca 2012

Wczoraj przeżyliśmy chwile grozy .
Tzn dzieci przeżył ... płacz i strach ...
naprzeciw domu zapalił się las. Oczywiście, skala pożaru nie była wielka w porównaniu do tego co działo się wczoraj w Palmie . Paliło się wiele hektarów lasów. Kiedy temperatury sięgają 42 stopni pożary stają się normą.
Straż pożarna informowała o przygotowaniu się do ewakuacji, jednak do tego nie doszło.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz